Heh moja najlepsza
przyjaciółka znowu wpada w anorke... nie wiem już co mam robić ;(Chyba nie ma nic lepszego
niż świadomość, że podobasz się kumplom swojego chłopaka, qrde w sumie 2 z nich podoba mi się bardziej niż mój loff... qrde"Miość do ludzi nigdy nie idzie na skróty" DKA a ja Cie kocham Aga.. nie dam Ci chorować-będziesz żyla szczęśliwa ...bo jesteś tego warta KOCHAM CIĘ SIOSTRZYCZKO :D
Współczesny ideał kobiety kreują projektanci, kolorowe pisma, sztab specjalistów od wizerunku i wizażu. Na kobiety nakładają setki "obowiązków", norm, nakazów i zakazów; aby im sprostać konieczna jest żelazna samodyscyplina, wiara w siebie, poczucie własnej wartości i samozaparcie w dążeniu do celu. Taką właśnie kobietą dostajemy jako przykład- silna, ambitna i dzielna. Kobieta dziś robi karierę, ma wiele cech męskich, ale z drugiej strony jest "kobieca, zmysłowa, ponętna, pełna wrodzonego wdzięku i seksap
ilu. Z jednej strony "twarda baba" lecz z drugiej wiotka rusałka.Wygląd ideału zmienia się co najmniej 2 razy do roku wraz z nadejściem kolejnych kolekcji sezonowych. Najważniejsze jest by dbać o siebie, uprawiać sporty, koniecznie być na diecie. Kobieta idealna polega wyłącznie na sobie- bo przecież zna własną wartość, ale otoczona jest wianuszkiem przyjaciółek, a najważniejsze decyzje podejmuje jej mężczyzna.
Nie ważne czy jest blondynką czy brunetką, z krótkimi czy z długimi włosami; zielono czy niebieskooka, niska czy wysoka- zawsze musi dążyć do odwrotnych cech wyglądu. Ważne, aby była chuda, ale nie za bardzo. Najlepiej by wybijała się z klasycznego wzorca, ale niech nie będzie zbytnią indywidualnością.
Wniosek jest jeden- nawet gdyby współczesność zbudowała wzorcowy ideał kobiety, to żadna z nas mu nie sprosta. Jest tak wiele pojęć "piękna", że zabrakłoby dnia by dostosować się do któregoś z nich. Dziś nic co naturalne nie jest tak do końca piękne- bo skąd grono specjalistów, którzy gotowi i chętni są
by "pomóc" nam w pozbyciu się mankamentów urody? Ktoś powie, że młodość jest w cenie, ale za chwile ktoś inny doda, że kobieta dojrzała jest kwintesencją wdzięku i piękna. Dziś nie ma ideału kobiety, możemy jedynie podporządkowywać się kanonom piękna, które serwują nam media i wielkie koncerny
No nareszcie zalatwilam sobie tabsy!!:D
Mam mu powiedzieć,że go kocham??!! Przecież tak nie jest! Nie kocham i nie będę kochać! Jeżeli On mi to powie to zerwę z Nim , bo sie przestraszę tego! Zresztą warunkiem "naszego bycia razem" jest to,że nie będziemy się angażować tak bardzo i tak szybko! Lubię go, bardzo, ale nie pokocham, może to glupie, że z nim jestem, ale w moim wieku kochac kogoś? Nie oszukujmy się- to nie możliwe w 80%! A po za tym mnie zaczyna wkurwiać, nie wiem co ze mną jest! Bardziej mnie obchodzi jego kumpel, a nie On sam! nie wiem ... hmm źle chyba robie, bo go w końcu zranię..:(
Coraz bardziej przekonuje sie w postanowieniu, że faceta trzeba olac i nie dac "wejść" mu do swojego świata. Może to przez to,że K* (pewnie bez zlych zamiarów) urazil mnie - aluzja do "brzuszka" i "sadelka". Dobrze,że pijana wtedy bylam bo inaczej mialby limo! Teraz wkurwia mnie każdym swoim gestem,slowem,esemesem! Może to Ana znowu chce miec mnie na swoją wylączność?! Pewnie tak, ale chyba z nim nie zerwe, zbyt blaha to sprawa, mimo że bardzo mnie to zabolalo. Bardzo plakalam;(
Dziś dostalam od niego sms: "nikt mnie nie lubi, nikt mnie nie kocha", napisalam mu,że ja go libię. On na to, czy "tylko mnie lubisz?" O co mu kurwa chodzi?! No pewnie,że go nawet bardzo luibię! Czego on kurwa chce!?
"Marzenia" DKA - - - - - - - -Łatam gwiazdy - - - - - - - - "One of us" Joan Osborne