uzależnienie??
Komentarze: 1
Od paru tygoni biorę Tussi, tak konkretnie codziennie po 2-3 popijam kawą. Mój chłopak i przyjaciółka mówią mi,że jestem uzależniona.Chyba maja rację,ale nja nie przestanę.Już nic sie dal mnie nie liczy, mogłabym zamordować byle wziaźć pomarańczową tabletkę. Kiedy nie biorę, np w weekendy jestem maksymalnie wqrwiona, nie mogę się skupić, trzęsą mi sie ręce, nie potrafię mówić i bardzo ciężko mi sie oddycha. Nie biorę już po to, żeby "fazować" ale po to by normalnie funkcjonować, troszkę "byc z boku"... lepiej mysleć i wejść wgłąb swoich myśli. Czy jestem narkomanką/lekomanką ? Chyba tak, bo nie mając pod ręką czegoś z pseudoefedryną połknęłam Prozac ...
Dodaj komentarz