Archiwum październik 2004


paź 29 2004 no subject:P
Komentarze: 0

No subject, bo będzie o eszystkim, czyli o niczym:P Szkoła wspaniały wynalazek:kopalnia nowych znajomości, sposób na nudę (te wszystkie kółka, np. archeologiczne), ci faceci...u mnie naprawdę jest w czym wybierać!

Ja nie kumam facetów, weźmie cię taki jeden oleje, a potem ma "ale", że niby to ty go olałaś...hehe już drugi raz mam do czynienia z takimi "niezdecydowanymi".No ale, świat sie na jedym (dwóch czy trzech) nie kończy!!! Ja mam w szkole ok 400 facetów!!! po drobnej selekcji zostaje ok 30 branych pod uwagę...:P

Nie gadam ani z ojcem, ani z matką, nie mam na to najmniejszej ochoty...

Ważę 44 kg, ale dzisiaj się nawpierdalałam jak świnia (jabłko, gruszka, garść rodzynek, filiżanka otrąb no i w chuj makaronu!!!) bleee najgorsze,że jeść mi się chce!!! A siora wypiła mi Kubusia, tzn zaczęła go pić, ale i tak mnie all wkurwia więc mimo tego,że zostało go ponad 1/2 to i tak nie wypije go...

THE END (nie kumam facetów)

grass : :
paź 28 2004 The Last Dream
Komentarze: 0

Pisałam ostatnio notkę (fajna była-zapewniam), ale nie wiadomo dlaczego nie zapisała się:( ale mniejsza o to:P

Mam totalnego doła, bo

1. Stara wmawia mi anoreksje, chce mnie wysłać do psychiatry, karze mi jeść!!!

2. Stara nie pozwala mi iść do Kazów (bo ponoć tam jest sam "element"), na nic zdały się tłumaczenia, że dziewczyny chodzą tam-najlepsze uczennice,że gra tam mój kumpel, że dragi są wszędzie nie tylko na dyskotece...

3. Stara ma o wszystko pretensje, totalnie o wszystko:(

4.Łukasz nie przyszedł tak jak sie umawialiśmy...

5. Stara wyjebała do mnie z tekstem -czy ja zaztwam jakies narkotyki, bo mam takie rozszerzone źrenice!! hehe gdyby widziała moje oczka po wczorajszej imprezce:P totalne spodki:P

No ale jestem happy, bo wczoraj była imprezka w szkółce:D najlepsi dj`eje, fajni faceci, TUSSI działało, mimo że zapomniałam totalnie ze brałam tego dnia(heh jak sie bierze codziennie to tak jest...), no i integracja z koleżankami z klasy... koncze stara sie zbliża

grass : :
paź 20 2004 ...
Komentarze: 0

Nie wiem czy wytrzymam, ostatnio Tussi nie działa juz na mnie, mam nawet ochotę jeść... czuję, że to pomalutku koniec, mojej wspaniałej bajki:( Nie chciałabym wszystkiego zaprzepaścic tak jak w zeszłym roku! Muszę się trzymać i nie dać sie!!! moim pocieszeniem jest to, że rano bez problemu nie jem śniadania, w szkole tez nie problem, ale obiad, niby nie chce mi się jeść, ale gdy zacznę to już zjadam wszystko. Dziaiaj przez myśl nie przeszło mi, żeby go jakoś wywalić (druga sprawa, że i tak nie miałabym szansy, bo mnie matka pilnuje), nawet wzięłam sobie wwiecej surówki! Wieczorem tez nie problem-poprostu nie jem, chociaz teraz chyba skuszę się na jabłko...hmm nie wiem jeszcze -się zobaczy...

Najgorsze jest to, że moi strasi mnie objeżdżają, cały czas robią mi wykłady, gadanina, paplanina...blee:( Ale z drugiej strony to motywuje!!! Robię to po części na złość IM! Kiedy zanika trochę moja wenętrzna motywacja, pozostaje to-nie jeść na złość starym!!

 

grass : :
paź 14 2004 nieobecna
Komentarze: 0

Powinnam uciec, schowac sie, bo inaczej jestem pod stała obserwacja.Mam juz tego dosyc!

grass : :
paź 08 2004 czysta
Komentarze: 0

Brałam dzisiaj tylko 1 tussi, bo miałysmy z A* isc na miasto i wziasc troche. Ale i tak fazowałam na lekcjach:P i tak nie brałysmy, bo A* sie scykała

dzisiaj:-

-3,5 jabłka

-pomidor

-1/4 ogorka

-100 gotowanego dorsza

-corny

-jogurt ananasowy + otreby //ok razem= ok 500kcal

No własnie sie dowiedziałam, ze K* brał dzisiaj Tussispect:( heh jak on mogł! Ja tylko moge! Boshe dlaczego?? Ja mam tylko prawo do tego, nawet A* nie wie ze ja biore tak czesto(ona mysli,że brałam tylko raz:P)... nie normalnie no comment!...

http://users.nethit.pl/forum/forum/thiness/page=1/ fajne forum polecam

No a tak na marginesie to K* mnie nie rozumie, pragne zeby ze mna porozmawiał, pomogł mi, pocieszył, powiedział zebym przestała, ze bedzie dobrze, a on rzuciał tylko krotkie KURWA DZIEKI MAC!! Fajnie... nic tylko kurcze se cos zrobic, ale nie chce nic sobie robic tak nagle, ja sie wykanczam powoli...

grass : :